Długi czas poszukiwaliśmy sposobu na dystrybucję. Setki godziny spędzonych na przeglądaniu forów i portali społecznościowych zaowocował namierzeniem Pana Winyla.
Po kilku rozmowach telefonicznych już wiedzieliśmy, że to bratnia dusza, że jest brakującym elementem naszego pomysłu na wydawanie płyt.
Czym prędzej ruszyliśmy na spotkanie.
We Wrocławiu Pan Winyl okazał się otwartym i przyjaznym rozmówcą, więc szybciutko doszliśmy do porozumienia i zawarliśmy umowę. Tomek Olszewski poprzez winylowo.com został oficjalnym i wyłącznym dystrybutorem naszych wydawnictw.